Święta Brygida ze Szwecji


Święta Brygida w tradycji opactwa w Vadstenie. Najstarsze zachowane przedstawienie świętej Brygidy, autor: Johannes Junge Lübeckaren 1425


Św. Brygida w kościele w Salem


Brygida doznaje objawienia – na podstawie obrazu ze średniowiecza


Św. Brygida ze swoimi atrybutami w brewiarzu brygidek z 1476 r.


Obraz św. Brygidy w kaplicy przy kościele św. Wawrzyńca (San Lorenzo in Panisperna) w Rzymie; po prawej stronie kaplicy można zobaczyć rzymski sarkofag, w którym ciało Brygidy czekało na powrót do Szwecji
Logo serwisu Biblia


Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl
















święta Brygida Szwedzka

(1302 lub 1303–1373)

23 lipca



Św. Brygida urodziła się w 1302 lub 1303 roku w Finstad, niedaleko Uppsali w Szwecji. Była córką spokrewnione z królem szwedzkim lagmana (rządcy)) prowincji Uppland, Birgera Perssona i Ingeborgi Bengtsdotter; jej rodowe nazwisko to Brygida Birgersdotter. Matka Brygidy była siostrą króla Szwecji Eryka XI i wnuczką św. Eryka IX, patrona Szwecji. Jej rodzice byli bardzo pobożni, ojciec w każdy piątek odprawiał szczególną pokutę, i pobożność tę przekazali córce. Brygida została wychowana w szacunku i umiłowaniu wartości ewangelicznych. Kiedy miała 12 lat, zmarła jej matka, wtedy wychowanie dziewczynki i jej formację chrześcijańską przejęła ciotka, siostra matki, Katarzyna Bengtsdotter.

Mając 13 lat Brygida została przez rodziców wydana za mąż za księcia Ulfa Gudmarssona z Nercia (Närke), który potem również objął wysokie stanowiska. Chociaż w małżeństwach panujących i możnych tego świata, zaaranżowanych przez rodziców, zdarzają się różne problemy, to małżeństwo było bardzo szczęśliwe. Brygida urodziła aż ośmioro dzieci (czterech synów i cztery córki)) a jedna z jej córek – Katarzyna Szwedzka lub inaczej Katarzyna z Vadsteny – także została świętą. Z wychowaniem dzieci i ona, i jej mąż łączyli uczynki miłosierdzia. Oboje należeli do III Zakonu św. Franciszka. Była jednocześnie bardzo utalentowaną nauczycielką, dlatego w uznaniu jej talentu król Szwecji, Magnus II powierzył jej wychowanie swoich dzieci, kiedy 1332 roku została ochmistrzynią na dworze króla Magnusa II i królowej Blanki de Namour.

Brygida poświęcała bardzo dużo czasu modlitwie. Oboje z mężem utrzymywali bardzo żywe kontakty z różnymi kościołami i klasztorami, a zwłaszcza z klasztorem cystersów w Alvastrze i duchowieństwem w Linköpingu. Jej spowiednikami zostali członkowie tej wspólnoty, podprzeor Piotr Olafsson oraz kanonik katedralny mistrz Maciej, który na prośbę św. Brygidy przełożył Pismo św. na język szwedzki.

W 1339 roku zmarł najmłodszy syn Brygidy, Gutmar. Wtedy udała się z pielgrzymką do grobu św. Olafa w Trondheim. Dwa lata później razem z mężem udała się na pielgrzymkę do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Podczas tej pielgrzymki oboje złożyli ślub czystości i poświęcili się życiu zakonnemu. Książę Ulf wstąpił do zakonu cystersów w Alvastrze, gdzie umarł podczas odbywania nowicjatu w 1344 roku w opinii świętości.

Brygida już w wieku 7 lat zaczęła mieć mistyczne wizje Chrystusa Ukrzyżowanego i Matki Bożej. W pierwszej wizji Matka Boża ofiarowała jej koronę ze złota ozdobioną szlachetnymi kamieniami. Korona wkrótce stała się niewidzialna, ale Brygida twierdziła, że czuje na głowie jej ciężar. Wizje powtarzały się przez całe jej życie, a w nich Chrystus objawiał jej swoją wolę. Rozmawiała też ze świętymi oraz zmarłymi. Wizje te spisywała po szwedzku, a potem dawała swoim spowiednikom, żeby przetłumaczyli je na łacinę. Zasłynęła jako wizjonerka i pisarka mistyczna. Brygida po złożeni ślubów czystości zrzekła się tytułu książęcego i również wstąpiła do zakonu cystersów Kilka lat później otrzymała wizję, która zapoczątkowała nowy etap w jej życiu, zaczęła mieć też regularne wizje, dzięki którym stała się prawdziwą prorokinią. Dlatego stała się doradczynią wielu księży i teologów, a także udzielała napomnień monarchom, aby przywrócili chrześcijański pokój i porządek w Europie. Kiedy została ochmistrzynią, upominała króla Magnusa II, szczególnie za jego praktyki homoseksualne, i jego żonę. Wieszczyła rodzinie królewskiej straszne klęski, jeśli król nie zmieni postępowania, a które rzeczywiście na nich spadły – w 1359 r. cała rodzina królewska zmarła, prawdopodobnie na dżumę. Przepowiedziała Krzyżakom, że nie ujdą kary za wytępienie Prusów. Przewidziała upadek Cesarstwa Bizantyńskiego, zdobycie Konstantynopola przez Turków, poddanie narodów bałkańskich w niewolę muzułmańską na setki lat.

Jej wizje w średniowieczu stały się bardzo popularne w całej Europie. Pewnego razu, ponieważ Brygida dużo rozmyślała, ile ciosów otrzymał Pan Jezus podczas Męki, w bazylice św. Pawła za Murami ukazał się jej sam ukrzyżowany Chrystus i powiedział, że otrzymał 5480 ciosów. Wyraził jej swoje pragnienie, aby odmawiać codziennie przez cały rok 15 modlitw zwanych Tajemnica Szczęścia, w ten sposób w ciągu roku zostanie uczczona każda Jego rana. W związku z odmawianiem tych modlitw Chrystus dał ludziom wiele obietnic związanych ze zbawieniem (piszę o tym niżej). Modlitwy te cieszyły się dużym poparciem duchowieństwa, przetłumaczono je na wiele języków, a 21 maja 1862 roku otrzymały błogosławieństwo papieża Piusa IX.

W 1346 roku otrzymała wizję założenia nowego zakonu. Po otrzymaniu zgody króla i królowej założyła Zgromadzenie Najświętszego Zbawiciela (brygidki) i ufundowała jako ich dom macierzysty klasztor w Vadstenie, w zatoce jeziora Vätter. Zakon został też hojnie wyposażony przez króla Magnusa i jego żonę.

W 1349 roku – z córką Katarzyną, tą, która została również świętą przez zatwierdzenie kultu przez papieża Innocentego VIII w 1484 r. – wyruszyła do Rzymu, gdzie założyła klasztor swojego zakonu oraz prowadziła działalność w sprawie nowego zgromadzenia: nawiązała kontakty z wieloma wybitnymi rodami włoskimi, prowadziła działalność charytatywną oraz zabiegała o powrót papieża najpierw Innocentego VI, a potem Urbana V z Awignonu i próbowała pojednać podzielony Kościół. Spotkanie papieża z cesarzem w Rzymie widziała wcześniej w jednej ze swoich wizji. I chociaż nikt w to nie wierzył, Urban VI w roku 1367 powrócił rzeczywiście do Rzymu i w następnym roku spotkał się z cesarzem Karolem IV Luksemburskim. Brygida zabiegała teraz u papieża o zatwierdzenie reguły utworzonego przez nią zakonu, jednak starania te osiągnęły zaledwie połowiczny sukces, ponieważ w tym czasie Kościół zabraniał tworzenia nowych stowarzyszeń zakonnych. Także wersja zatwierdzonych reguł niezbyt odpowiadała Brygidzie. Papież w 1370 r. powrócił do Awinionu, gdzie – tak jak przepowiedziała mu Brygida – niedługo zmarł. Brygida nie zaprzestała starań o zatwierdzenie zakonu. Angażowała się w życie zakonne i w wydarzenia polityczne. Modliła się przy wielu grobach świętych, których tak wiele jest w Rzymie. Odwiedziła niemal wszystkie miejsca pielgrzymkowe we Włoszech.

W 1371 r. Brygida z córką Katarzyną i dwoma synami wyruszyła w pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Po drodze, w Neapolu zmarł jej syn Karol. Przez cztery miesiące pobytu w Ziemi Świętej nieustannie doznawała wizji i przepowiadała różne wydarzenia, np. przyszłość Cypru, i inne. Kiedy w 1373 r. wróciła do Rzymu, znów podjęła starania o powrót papieża, tym razem Grzegorza  XI z Awinionu.

W Wiecznym Mieście śmiertelnie zachorowała. Wielkie cierpienia znosiła ze stoickim spokojem. Zmarła w Rzymie w opinii świętości w dniu przez siebie zapowiedzianym, 23 lipca 1373 roku, podczas Mszy św. odprawianej w jej pokoju w domu przy obecnym Piazza FarneSe. Ciało świętej najpierw przez tydzień wystawiono w kościele św. Wawrzyńca. W grudniu córka jej relikwie zawiozła przez Karyntię, Styrię, Morawy, Polskę i Gdańsk, potem morzem do Söderköpingu w Szwecji i wreszcie w uroczystej procesji do Vadsteny, gdzie została pochowana w założonym przez nią klasztorze. W 1489 roku szczątki św. Brygidy Szwedzkiej i jej córki św. Katarzyny Szwedzkiej złożono w jednej urnie, która zaginęła po przejściu Szwecji na protestantyzm w 1589 r. W Rzymie powstały dwa kościoły pod wezwaniem św. Brygidy: w jednym z nich starannie odtworzono mieszkanie Brygidy i Katarzyny, zachowując niektóre autentyczne meble, a wśród nich stół, na którym Brygida spisywała swoje Objawienia. W kaplicy tej umieszczono rękę św. Brygidy, która pozostała w Rzymie, podczas kiedy relikwie powróciły do Szwecji.

13 września 1376 roku papież Grzegorz XI opuścił Awinion i powrócił do Rzymu. Dwa lata później ostatecznie zatwierdził reguły zakonu brygidek.

7 października 1391 papież Bonifacy IX zatwierdził jej kult. Została patronką Szewcji, pielgrzymów, wdów i dobrej śmierci. 1 października 1999 roku Jan Paweł II ogłosił św. Brygidę współpatronką Europy razem ze św. Katarzyną ze Sieny oraz św. Teresą Benedyktą od Krzyża (Edytą Stein).

W Polsce ośrodkiem kultu świętej Brygidy jest gotycki kościół pod jej wezwaniem i klasztor w Gdańsku.

W 1377, cztery lata po jej śmierci, przyjaciel Brygidy biskup Alfonso z Jaén po raz pierwszy wydał napisane przez nią Revelationes coelestes (Objawienia niebieskie, po szwedzku Himmelska uppenbarelser), które nie u wszystkich zyskały aprobatę. Były to głównie przepowiednie, z których większość się sprawdziła, z których wiele dotyczyło krajów i ludów, oraz surowe nauki moralne i wezwania do pokuty, kierowane do różnych władców, ale też do pojedynczych, nieznanych osób. W księdze tej zawarta jest też wizja narodzin Jezusa, która odegrała wielką rolę w sposobie przedstawiania Bożego Narodzenia w sztuce. Pierwsze osiem ksiąg zaaprobowali Grzegorz XI oraz Urban VI. Jednak księgi te powodowały zastrzeżenia wielu poważanych ludzi i spotykały się ze zdecydowanymi sprzeciwami. Szczególnie ostro zostały zaatakowane na soborach w Konstancji i w Bazylei. Ich przeciwnikiem był m.in. sławny kanclerz Sorbony, wykładowca, reformator i poeta,, Jan Gerson. Usiłowano doprowadzić nawet od ich potępienia przez Kościół, nie stało się tak jednak dzięki obronie hiszpańskiego kardynała, dominikanina Jana de Torquemady. Sama Brygida traktowała swoje dzieło niezwykle ostro. Przyznawała, że przy bardzo bogatej wyobraźni do jej wizji mogło się wkraść coś, co zasłyszała. Ale dzieło swoje poddawała bardzo surowej kontroli teologów. Ostatecznie decydującą aprobatę dzieło otrzymała od papieża Benedykta XIV. Należy dodać, że w ciągu wieków pojawiały się różne pisma, które nie były dziełem św. Brygidy, ale były jej przypisywane. Także różne tłumaczenia Objawień często daleko odbiegały od oryginału i rzetelności. Dlatego władze kościelne do dziś odnoszą się do nich z pewną rezerwą.

Wielką zasługą św. Brygidy było rozbudzanie w ludziach nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusowego.

Św. Brygida jest przedstawiana jako ksieni w stroju zakonnym, z krzyżem na czole, w ręku trzyma książkę i akcesoria pielgrzymie, czasem jako zakonnica na tronie z Chrystusem powyżej i wizją piekła poniżej, podająca książkę cesarzom i królom; podająca książkę św. Augustynowi; jako zakonnica w ekstazie przed krucyfiksem z narzędziami Jego Męki obok; zakonnica z muszlą św. Jakuba – znakiem pielgrzymów do Santiago de Compostela; zakonnica pisząca z aniołem dyktującym nad jej ramieniem; zakonnica pisząca podczas kiedy Chrystus i Maryja objawiają się jej; jej atrybutem jest też serce ozdobione krzyżem.

Wspomnienie świętej najpierw ustalono na 7 października, potem przeniesiono je na 8 października, a od reformy w 1969 r. widnieje pod datą 23 lipca, odpowiadającą dacie jej śmierci.

Brygida to imię staroirlandzkie, oznaczające kobietę wysoką, potężną i dostojną. Pochodzi od imienia celtyckiej bogini Brigit lub od celtyckiego słowa brig – „siła, męstwo”.


Modlitwy św. Brygidy:


Tajemnica szczęścia

Każdemu, kto będzie odmawiał te modlitwy przez rok, Pan Jezusa złożył następujące obietnice:

1. Uwolni 15 dusz ze swej rodziny z czyśćca.

2. 15 sprawiedliwych spośród krewnych zostanie potwierdzonych i zachowanych w łasce.

3. 15 grzeszników spośród krewnych zostanie nawróconych.

4. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pewien stopień doskonałości.

5. Już na 15 dni przed śmiercią będzie przeżywała szczery żal za wszystkie popełnione grzechy ze świadomością ich ciężkości.

6. Na 15 dni przed śmiercią dam jej Moje najświętsze Ciało, ażeby przez Nie została uwolniona od głodu wiecznego oraz dam jej Moją drogocenną Krew do picia, by na wieki nie doznała dokuczliwego pragnienia.

7. Położę przed nią Mój zwycięski Krzyż jako pomoc i obronę przeciw zasadzkom nieprzyjaciół.

8. Przed jej śmiercią przyjdę do niej z Moją najdroższą i ukochaną Matką.

9. Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości.

10. Zaprowadziwszy ją tam, dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych czy podobnych modlitw.

11. Trzeba wiedzieć, że choćby ktoś żył przez 30 lat w grzechu, lecz potem skruszonym sercem odmawiałby pobożnie te modlitwy albo przynajmniej powziął postanowienie ich odmawiania, Pan mu odpuści jego grzechy.

12. Obroni go przed zgubnymi pokusami.

13. Zachowa mu pięć zmysłów.

14. Uchroni go przed nagłą śmiercią.

15. Uwolni jego duszę od kar wiecznych.

16. Człowiek ten otrzyma wszystko, o co poprosi Pana Boga i Najświętszą Pannę.

17. Jeśliby ktoś żył zawsze według woli Boga i musiałby umrzeć przedwcześnie, życie jego zostanie przedłużone.

18. Ktokolwiek zmówi te modlitwy, uzyska za każdym razem odpust cząstkowy.

19. Człowiek ten otrzyma zapewnienie, że cieszyć się będzie szczęściem chórów anielskich.

20. Każdy, kto by innych nauczył tych modlitw, nie będzie nigdy pozbawiony radości i zasługi, ale one trwać będą wiecznie.

21. Tam, gdzie odmawia się te modlitwy, Bóg jest obecny swoją łaską.


Piętnaście modlitw świętej Brygidy do Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa

Po każdej modlitwie należy odmówić Ojcze nasz, Zdrowaś Mario oraz następujące westchnienie: Jezu, Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!

Pierwsza modlitwa

O Jezu Chryste! Słodkości odwieczna wszystkich obejmujących Cię miłością. Radości przewyższająca wszelkie szczęście i oczekiwanie, prawdziwe Zbawienie i Nadziejo każdego grzesznika. Ty, który objawiłeś, że największym Twoim zadowoleniem jest być między ludźmi, tak że z miłości dla nich po upływie zapowiedzianych czasów przyjąłeś naturę ludzką, wspomnij sobie, o Jezu, wszystkie cierpienia zniesione od chwili poczęcia, a zwłaszcza w czasie swojej świętej Męki, jak to przewidziała odwieczna myśl Boża i jak zdecydowała wola Najwyższego.

Wspomnij sobie, Panie, że urządzając Wieczerzę Eucharystyczną wraz z uczniami, po umyciu im nóg, dałeś swoje Najświętsze Ciało i drogocenną Krew, a udzielając pociechy z właściwą sobie dobrocią przepowiedziałeś bliską swoją Mękę. Wspomnij na smutek i gorycz, które w udręczonej Duszy odczułeś, wyznając wobec najbliższego otoczenia: „Smutna jest dusza moja aż do śmierci”.

Wspomnij wszystkie obawy, niepokoje i boleści, które Twoje delikatne Ciało zniosło przed ukrzyżowaniem, kiedy po odprawieniu po raz trzeci modlitwy, oblewając się krwawym potem, zostałeś zdradzony przez swojego ucznia Judasza, aresztowany przez wybrany naród, oskarżony przez fałszywych świadków, niesprawiedliwie sądzony przez trzech sędziów tuż przed uroczystym świętem Wielkanocy czyli Paschy. Wspomnij, że przywiązano Cię do słupa i rozdarto Ciało biczami, że byłeś obnażony z własnych szat i odziany w inny strój na pośmiewisko, że Cię ukoronowano cierniami do ręki włożono trzcinę, zasłonięto oczy i twarz, że Cię policzkowano i obrzucono obelgami. Na pamiątkę tych wszystkich zniewag i boleści, które wycierpiałeś w okresie poprzedzającym Mękę Krzyża, daj mi przed nadejściem śmierci przeżyć prawdziwą skruchę serca, szczerą i całkowitą spowiedź, odprawić godne zadośćuczynienie i otrzymać odpuszczenie wszystkich grzechów. Amen.

Druga modlitwa

O Jezu! Prawdziwa wolności Aniołów, Raju niezmąconego szczęścia, wspomnij sobie na odrazę i smutek, które odczuwałeś, kiedy nieprzyjaciele otoczyli Cię jak wściekłe lwy i tysiącami zniewag, policzkowaniem, kaleczeniem i innymi wymyślnymi udrękami prześcigali się w zadawaniu cierpień. Ze względu na te tortury i na stek obelżywości, błagam Cię, Boski Zbawicielu, wyzwól mnie z więzów wszystkich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, a roztaczając błogosławioną opiekę prowadź drogą doskonałości do zbawienia wiecznego. Amen.

Trzecia modlitwa

O Jezu! Stworzycielu nieba i ziemi, którego żadna rzecz nie może ograniczyć ani objąć, Ty który ogarniasz i zespalasz wszystkich swoją potęgą, wspomnij sobie na gorzką boleść, którą odczuwałeś, kiedy kaci, przywiązując Twoje święte ręce i nogi do krzyża, przeszyli je na wylot grubymi, stępionymi gwoździami. Rozciągając Cię z niesłychanym okrucieństwem na krzyżu, nie syci Twych cierpień, miotali obelgami na wszystkie strony i dając upust swojej wściekłości, powiększali Twoje Rany przez zadawanie dodatkowych katuszy.

Ze względu na ogrom cierpień, których doświadczyłeś podczas ukrzyżowania, daj mi Twoją świętą bojaźń i Twoją prawdziwą miłość. Amen.

Czwarta modlitwa

O Jezu! Lekarzu niebieski, wzniesiony na krzyżu, by nasze rany uleczyć Twoimi, wspomnij na obicia i złamania, jakich doznałeś w swoich członkach, tak, że każdy z nich został w jakiś sposób naruszony. Od stóp do głów nie znaleziono miejsca na Twoim Ciele, które nie byłoby pokryte raną. W takim stanie poniżenia, zapominając o własnych cierpieniach, nie przestawałeś modlić się do Ojca za nieprzyjaciół słowami: „Ojcze odpuść im, bo nie wiedzą co czynią”.

Na mocy tego bezgranicznego Miłosierdzia i na pamiątkę owej boleści, spraw, żeby pamięć o Twojej gorzkiej Męce przywiodła nas do doskonałej skruchy i przyniosła odpuszczenie wszystkich popełnionych grzechów. Amen.

Piąta modlitwa

O Jezu! Zwierciadło odwiecznego Blasku, wspomnij na smutek, którego doznałeś, kiedy w świetle Boskiego poznania, rozważając nad przeznaczeniem tych, którzy mieli być odkupieni dzięki zasługom Twojej świętej Męki, widziałeś zarazem wielkie tłumy skazanych, którzy szli na potępienie z powodu rozlicznych grzechów. Żal Ci było tych nieszczęśliwych ludzi zgubionych i zrozpaczonych.

Przez to bezgraniczne współczucie i miłosierdzie, a zwłaszcza przez wzruszającą dobroć okazaną skruszonemu łotrowi współukrzyżowanemu na Golgocie, kiedy mu powiedziałeś: „Dziś ze Mną będziesz w raju!”, błagam Cię o słodki Jezu, okaż miłosierdzie mnie grzesznemu w godzinę śmierci. Amen.

Szósta modlitwa

O Jezu! Łaskawy i upragniony Królu, wspomnij na boleść, którą odczułeś, kiedy nagi jak nędzarz, przykuty do krzyża, zostałeś na tym drzewie hańby wyśmiany i wzgardzony. Wszyscy Twoi krewni i przyjaciele opuścili Cię z wyjątkiem ukochanej Matki, która stała wiernie przy Tobie podczas konania. Ty zaś poleciłeś Ją swojemu wiernemu Uczniowi, mówiąc do Najświętszej Maryi Panny: „Niewiasto, oto syn Twój” i do świętego Jana: „Oto Matka Twoja!”.

Błagam Cię, o mój Zbawicielu, przez miecz boleści, który ongiś przeszył duszę Twojej Najboleśniejszej Matki, współczuj ze mną we wszystkich utrapieniach i doświadczeniach, zarówno cielesnych jak i duchowych, abym je wszystkie przezwyciężył w życiu, a zwłaszcza w ostatniej godzinie przed nadejściem śmierci. Amen.

Siódma modlitwa

O Jezu! Źródło niewyczerpanej litości, który z głęboką miłością wypowiedziałeś na krzyżu tęsknotę: „Pragnę!” Było to pragnienie zbawienia rodzaju ludzkiego. Proszę Cię, o mój Odkupicielu, rozpal pragnienia naszych serc, byśmy wytrwale we wszystkich podejmowanych czynnościach dążyli do doskonałości. Wygaś w nas całkowicie pożądliwość ciała i żądze światowe. Amen.

Ósma modlitwa

O Jezu! Słodyczy serc, niepojęta Dobroci, przez gorzką żółć i ocet, których skosztowałeś na krzyżu z miłości ku nam, spraw, byśmy godnie przyjmowali Twoje Ciało i Twoją bezcenną Krew, lekarstwo i pociechę naszych dusz, w czasie ziemskiego pielgrzymowania i w godzinie śmierci. Amen.

Dziewiąta modlitwa

O Jezu! Cnoto królewska, Radości ducha, wspomnij na boleść, którą znosiłeś, kiedy zatopiony w smutku z powodu zbliżającej się śmierci, znieważony i wykpiony przez wybrany naród, opuszczony przez Ojca Twego, wołałeś głośno: „Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?”. Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, przez doznaną trwogę, abyś mnie nie opuścił podczas cierpienia i trwogi, jakie wywołuje zbliżająca się śmierć i sąd Boży. Amen.

Dziesiąta modlitwa

O Jezu! Który jesteś Początkiem i Końcem wszystkich rzeczy, Życiem i Szczytem cnót, wspomnij sobie, że ze względu na mnie zostałeś pogrążony w niezmierzonych boleściach. Przez ten bezmiar cierpień, spowodowany okrutnymi Ranami, które zadały grzechy świata, naucz mnie zachowywać z prawdziwą miłością Twoje przykazania, bo one dla tych, którzy Cię kochają są łatwą i jedyną drogą do zbawienia. Amen.

Jedenasta modlitwa

O Jezu! Niezgłębione źródło Miłosierdzia, błagam Cię na pamięć o Twoich Ranach, których dojmujący ból doszedł do szpiku kości i wypełnił wszystkie wnętrzności, wyrwij mnie nędznego z grzechu i ukryj mnie w głębi tych Ran przed zagniewanym Obliczem Sprawiedliwości, aż minie Twe oburzenie i słuszny gniew. Amen.

Dwunasta modlitwa

O Jezu! Zwierciadło prawdy, Miłości zwieńczająca wszystkie siły ducha, Znaku jedności, rozdarty i umęczony obfitym upływem godnej uwielbienia Krwi, wspomnij na niezliczone Rany, które okryły Cię od stóp do głowy. O niezmierna i totalna boleści, którą zniosłeś w swym dziewiczym Ciele z miłości ku nam. Jezu Chryste, co mogłeś nadto dla mnie uczynić? Czego jeszcze nie dokonałeś?

Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, wszystkie swoje Rany znacz drogocenną Krwią w moim sercu, abym mógł w nim ustawicznie czytać boleść i miłość Twoją. Spraw, aby przez moje przylgnięcie do Twojej Męki zaznaczył się w mojej duszy owoc Twych cierpień. Niech Twoja miłość wzrasta w niej codziennie do czasu, aż stanę przed Tobą, Skarbie wszystkich dóbr i wszystkich radości! O słodki Jezu, daj mi w życiu wiecznym, to o co Cię błagam. Amen.

Trzynasta modlitwa

O Jezu! Odwieczna Potęgo, Królu nieśmiertelny i niezwyciężony, wspomnij na boleść, którą znosiłeś, kiedy opuściły Cię wszystkie siły, zarówno ciała jak i ducha, kiedy skłaniając głowę oświadczyłeś: „Wykonało się” Błagam Cię, Panie Jezu, przez zupełne wyczerpanie i przygniatający niepokój, jakich doznałeś przed dopełnieniem dzieła Odkupienia, zmiłuj się nade mną w ostatniej godzinie życia, kiedy dusza moja będzie w udręce, a serce pełne trwogi. W Tobie ufność pokładam. Amen.

Czternasta modlitwa

O Jezu! Jedyny Synu Ojca, Blasku i Wyrazie Jego istoty, wspomnij na serdeczne i pokorne polecenie się Ojcu w ufnej wypowiedzi: „Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mego” I wtedy skonałeś. Ale choć Ciało okaleczałe i zbroczone Krwią, oddając ostatnie tchnienia, przestało żyć, Twa Boska moc otworzyła źródło Miłosierdzia i wylała zdroje łask odkupieńczych dla ludzkości.

Przez tę drogocenną śmierć i wszystkie jej okoliczności błagam Cię, Królu Świętych, wzmocnij mnie i dopomóż w walce przeciw szatanowi, ciału i krwi, ażebym umarły dla świata żył tylko Tobą i dla Ciebie. Proszę gorąco, przyjmij w godzinę śmierci moją pielgrzymią i wygnańczą duszę u bram wieczności. Amen.

Piętnasta modlitwa

O Jezu! Objawiony w życiodajnej winorośli, wspomnij na obficie broczącą Krew, która popłynęła hojnie z Twego Ciała jak wino z dojrzałych gron w tłoczni.

Przebity włócznią żołnierza, wylałeś wszystką Krew i Wodę do ostatniej kropli. Wisząc wysoko na krzyżu z opadłą Najświętszą Głową, stałeś się jak pęk zeschniętej mirry, bezwładny, odrętwiały, bez śladu życia na zewnątrz i we wnętrzu Ciała, aż do szpiku kości. Przez gorzką Mękę i przez wylaną drogocenną Krew błagam Cię, o słodki Jezu, zrań moje serce łaską, ażeby łzy pokuty i miłości stały się dla mnie dniem i nocą tak potrzebne, jak chleb powszedni. Nawróć mnie całkowicie do siebie, aby me serce utworzyło dla Ciebie stałe mieszkanie, aby moja mowa była Ci miła, a koniec życia uwieńczony nadzieją spotkania się z Tobą w raju, gdzie mógłbym Cię chwalić i błogosławić na wieki wraz ze wszystkimi Świętymi. Amen.


Różaniec św. Brygidy

Koronka św. Brygidy składa się z sześciu dziesiątków, na których odmawia się Zdrowaś Mario. Między dziesiątkami znajdują się po dwa paciorki, na których odmawia się Chwała Ojcu i Ojcze Nasz.

Przy kolejnych dziesiątkach rozważa się następujące tajemnice:

Pierwszy dziesiątek – narodziny Najświętszej Maryi Panny.

Drugi dziesiątek – ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny w świątyni.

Trzeci dziesiątek – ślub Najświętszej Maryi Panny z Józefem i Zwiastowanie.

Czwarty dziesiątek – narodziny Jezusa i ucieczka do Egiptu.

Piąty dziesiątek – Młody Jezus naucza w świątyni i Ukrzyżowanie.

Szósty dziesiątek – Zmartwychwstanie Jezusa i Jego ukazanie się Matce Bożej.

Po odmówieniu wszystkich dziesiątków należy odmówić Skład Apostolski, potem Ojcze Nasz i trzy razy Zdrowaś Maryjo.

W ten sposób dochodzi się do siedmiu Ojcze Nasz i sześćdziesięciu trzech Zdrowaś Maryjo, na cześć siedmiu boleści i siedmiu radości Najświętszej Maryi Panny oraz sześćdziesięciu trzech lat, które Maryja przeżyła na ziemi.



© 2000–2021 barbara     Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved     Strona nie zawiera cookies